30 kwietnia 2015

Pani Mama wita na blogu.

Witam serdecznie w odsłonie blogspot.com

Strona Pani Mama funkcjonuje już od jakiegoś czasu na facebooku pod adresem https://www.facebook.com/pani.mamma - teraz czas na odsłonę blogową.
Na początku muszę się troszeczkę rozeznać w temacie, także wybaczcie mi wszelkie niedociągnięcia. Chętnie wysłucham wszelkich uwag.

Kochani od momentu podjęcia decyzji o posiadaniu potomstwa minęły już ponad 4 miesiące. 
Suplementacja Folikiem cały czas w toku, zęby prawie wyleczone - prawie, bo dwa jeszcze zostały - wyniki ok, cytologia ok.
Powoli nadchodzi czas by "brać się za robotę" :) 

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam cieplutkiego weekendu majowego.

Buziaki!!!

2 komentarze:

  1. A ja tak z ciekawości zapytam, czemu już nie weźmiecie się do roboty? Znam wiele takich przypadków, gdzie inni przygotowywali się miesiącami do tego, by rozpocząć starania, chodzili po lekarzach, zmieniali styl życia, przechodzili na dietę, itd., itd., a potem przez kolejne miesiące nie wychodziło... Sama jestem tego przykładem... Może zamiast przygotowywać się do ciąży miesiącami, zabralibyśmy się za starania, a potem leczenie od razu, to udałoby się szybciej... zaoszczędziłabym sobie wielu smutków, nerwów i żalu.
    Oczywiście u Was nie musi tak być i życzę Wam z całego serca, aby udało się od razu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest kilka czynników ograniczających, a dających czas na przygotowania. Chociażby niepewna sytuacja w pracy i kiepskie wyniki badań... Nie fiksuję na punkcie diet, czy jakiejś ekstra aktywności fizycznej, bo nie uważam tego za jakiś priorytet.
      Teraz wychodzimy z założenia, że "jak będzie to będzie" ale chcielibyśmy też żeby pociecha przyszła na świat w pierwszej połwowie roku.

      Usuń